Święta Bożego Narodzenia i Grudzień, a opłaty OZZ
2018-12-05
Święta Bożego Narodzenia i Grudzień, a opłaty OZZ. Jak co roku w grudniu na tej jeden cały miesiąc publiczne odtwarzanie muzyki przechodzi dość dużą zmianę. Im bliżej świąt tym mniej w radiach utworów znanych na co dzień, a coraz więcej świątecznych standardów. I nie mówimy tutaj jedynie o kolędach w różnych wersjach językowych, ale przede wszystkim świątecznym utworom znanym od lat. Są to standardy, wszyscy je uwielbiają, ale czy warto dla tego jednego miesiąca podpisywać umowę z OZZ?
Zdecydowanie nie. Po pierwsze w naszej ofercie, w Publicmusic posiadamy muzykę świąteczną bez OZZ. Jak to możliwe? Zacznijmy od początku. Kolendy teoretycznie nie są objęte OZZ, są to zawarte w naszej historii teksty, do których żadna firma, wykonawca czy organizacja nie może rościć praw. Jednak wykonawca już tak. Każdy artysta wykonuje inaczej dany utwór, jest tak inna muzyka czy inaczej zaśpiewana melodia. I wówczas możemy mieć problem jeśli taką muzykę puszczamy u siebie w lokalu.
Święta Bożego Narodzenia i Grudzień, a opłaty OZZ. Przykładowo załóżmy że Golec uOrkiestra nagra płytę z kolędami. Jeśli będziemy ją odtwarzać w swojej firmie to oczywiście musimy zapłacić OZZ za publiczne odtwarzanie muzyki. Nie ma tutaj znaczenia że kolędy są darmowe, skoro wykonanie danego zespołu już nie.
To jedna z najczęstszych wpadek właścicieli firm. Podobnie jak anglojęzyczne utwory znane z radia przeboje, których najpopularniejszym przedstawicielem jest „Last Christmas”. Każdy zna, każdy lubi ale żeby płacić cały rok OZZ by przez 2-3 tygodnie puszczać ten klasyk? Nie opłaca się zupełnie. Zagraniczne utwory poprzez wydawnictwa są obsługiwane przez OZZ.
Dlatego zawsze w grudniu polecamy naszą muzykę świąteczną, do której mamy pełne prawa i nie znajdziecie jej w archiwach OZZ, STOART, ZPAV czy SAWP. Tylko my i wyłącznie my jak Publicmusic posiadamy do niej prawa i oczywiście udostępniamy ją naszym klientom za drobną (rzędu kilkunastu złotych miesięcznie) opłatą.