Muzyka bez OZZ na majowe weekendy

Maj to specyficzny miesiąc, od dawna jest uznawany za rozpoczęcie sezonu grillowego oraz otwarcie sezonu dla wszelkiej maści imprez plenerowych, dni miast, majówek, wypadów za miasto. Różnego rodzaju lokale wystawiają ogródki piwne bądź po prostu stoliki przed swoimi lokalami. Oczywiście dopełnieniem tego wszystkiego powinna być muzyka, wesoła, dynamiczna, wiosenno-letnie utwory. Większość przedsiębiorców wystawia wówczas przed swoje lokale głośniki i puszcza radiowe hity bądź utwory z własnych muzycznych bibliotek całkowicie zapominając o Polskim prawie.

Jak wiadomo, publiczne odtwarzanie muzyki wiąże się ze stosownymi opłatami do różnych organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi jak OZZ, STOART, ZPAV czy ZASP. Tak, dokładnie, w Polsce jest wiele organizacji, które mogę JEDNOCZEŚNIE pobierać opłaty od tego samego przedsiębiorcy i według prawa płacenia tych opłat jest WYMOGIEM i koniecznością. Można się z tym nie zgadzać, można krytykować działania OZZu, lecz nic z tego nie zmieni polskiego prawa. I najlepiej nawet z tym nie polemizować, takie prawa istnieją we wszystkich krajach europejskich i trzeba się do nich stosować. Wszystko dla dobra rozwoju muzyki i przemysłu muzycznego. Gdyż opłaty te są zabezpieczeniem dla muzyków, którzy ciężko pracowali na swój sukces i co oczywiste chcieliby na tym zarobić. Tego nikt z nas nie krytykuje, uwielbiamy muzykę i jesteśmy za jak najlepszym wspieraniem twórców.

Jednak istnieje jeszcze inna możliwość, swoiste obejście problemu bez krzywdzenia jakiejkolwiek ze stron i tym rozwiązaniem jest oferta Publicmusic. Przy restauracjach, ogródkach piwnych, kawiarniach czy lokalach na otwartej przestrzeni nieważne czy grane są utwory nowe i znane czy dobre jakościowo utwory niespopularyzowane przez kanały radiowe i telewizje muzyczne. Posiadamy klientów w całym kraju, na pewno jakiś znajomy korzysta z naszej usługi, a może gdzieś widzieliście nalepki Publicmusic, wszystko to świadczy o tym że nasza muzyka bez przeszkód konkuruje z nagraniami znanymi z telewizji czy radia.

Podczas odtwarzania muzyki na otwartej przestrzeni, muzyce na dworze czy muzyce w plenerze obowiązują te same prawa co przy puszczaniu muzyki w zamkniętych lokalach. Czasami nasi klienci tłumaczą się OZZowi, że nie wiedzieli, że myśleli że okazjonalnie można w ten sposób działać. Nic bardziej mylnego! Nawet jednorazowe, okazjonalne publiczne odtwarzanie muzyki wiąże się z płaceniem podatków OZZowi i innym organizacjom jak ZPAV, STOART czy ZASP. Ale pamiętajcie nawet jeśli trafi się Wam kontrola OZZ nie panikujcie, zadzwońcie do naszej firmy, a my pomożemy.

Ponadto warto nadmienić, że posiadamy tysiące różnych gatunkowo utworów, które pasują do każdego lokalu bądź firmy. Pracownicy Publicmusic od lat działający w branży na pewno pomogą dobrać odpowiednią muzykę niezależnie czy to restauracja, klub fitness, pub, kawiarnia czy siłownia.