Muzyka bez OZZ do przychodni lekarskiej, gabinetu dentystycznego
2015-10-10
Kontynuujemy nasz cykl artykułów dotyczących publicznego odtwarzania muzyki w miejscach pracy. Dziś przyjrzymy się przychodniom lekarskim czy gabinetom dentystycznym. Otrzymujemy sporo wiadomości czy na maila czy na nasz profil na Facebooku od osób, które posiadają bądź prowadzą gabinet dentystyczny, lekarski bądź przychodnię.
Teoretycznie opłaty OZZ, STOART bądź ZPAV nie powinny być naliczane w przypadku gabinetów dentystycznych, lekarskich bądź przychodniach lekarskich. Lecz kwestie prawne są w tym przypadku dość niejasne. W praktyce dochodzi do tego, że coraz większej ilości osób prowadzących ten rodzaj działalności zgłaszają się pracownicy OZZ bądź innych tego typu organizacji z gotowymi umowami do podpisania. Jeśli odmówimy, a będziemy nadal prowadzić swoją działalność zostaniemy ukarani stosowną karą finansową, a w końcu zmuszeni do podpisania umowy z OZZem, STOARTem bądź innymi organizacjami.
Najgorsze z tego wszystkiego jest to, że podpisanie umowy z OZZ, nie wyklucza sytuacji, że za parę tygodni nie zgłosi się do nas STOART, który również ma prawo do pobierania opłat, mimo że płacimy już OZZowi. Co wtedy? Jak poradzić sobie z tym problemem?
Oczywistym jest, że muzyka, która umila pacjentom, bo mówimy przeważnie o ludziach chorych, bądź obolałych czekających na pomoc, nie przygrywa w tle by zwiększyć dochód, tylko umilić czas i skrócić oczekiwanie w kolejce. Więc jakie jest najefektywniejsze i najtańsze rozwiązanie?
Wystarczy skorzystać z oferty Publicmusic. Posiadamy wiele pakietów muzycznych, radio internetowe, kilka pakietów abonamentowych, pomagamy w doborze utworów pod względem prowadzonej działalności. A to wszystko z utworami, do których OZZ nie ma żadnych praw, my jesteśmy jedynymi właścicielami i OZZ, STOART czy inne organizacje nie będą mogły rościć praw do płacenia opłat. Wszystko to, z kilkakrotnie niższymi opłatami niż w OZZ!