DJ, zespół, młodzi czy właściciel lokalu – kto płaci OZZ na weselu?
2019-02-04
DJ, zespół, młodzi czy właściciel lokalu – kto płaci OZZ na weselu? Dostajemy wiele pytań dotyczących właśnie wesel i jak wyglądają regulacje odnośnie płacenia opłat OZZ. Jakiś czas temu była głośna sprawa że OZZ wysyłał zapytania do pary młodej odnośnie właśnie oprawy muzycznej. Kto grał, gdzie odbywała się impreza. Nie martwcie się, to nie Wy macie płacić OZZ. Ale powinniście dopilnować by ktoś go płacił. Dlaczego? Bo ktoś powinien.
Zacznijmy od tego że jeśli stawiacie na kameralną imprezą w domu z wyłącznie członkami rodziny i najbliższymi znajomymi gdzie będziecie po prostu puszczać muzykę z odtwarzacza CD, komputera czy nawet komórki. Nie musicie martwić się o opłat OZZ. Nikt w tym wypadku nie zarabia na tej muzyce i nie czerpie korzyści zarobkowych. Wszystko w porządku, możecie odetchnąć, OZZ nie jest aż tak straszny.
Jeśli jednak decydujecie się na wesele w Domu Weselnym, restauracja, kawiarni czy lokalu do tego przeznaczonym sytuacja wygląda inaczej. W grę wchodzi zarobek na publicznym odtwarzaniu muzyki więc poszkodowani są twórcy. Powinni oni otrzymać z tytułu tantiem wynagrodzenie.
Kto je powinien płacić? Jeśli to dom weselny ma w swojej ofercie DJ czy zespół puszczający muzykę i za to płacicie właścicielom lokalu. To właśnie oni powinni płacić OZZ. Zapewne zostanie to doliczone do rachunku. Nawet nie jako dodatkowa opłata, a po prosty stały wyższy koszt doliczany do wyceny.
Jeśli jednak zespół załatwiacie osobno to także zespół powinien płacić OZZ bo to oni czerpią korzyści z publicznego odtwarzania muzyki. Warto to sprawdzać, firmy płacące OZZ to przeważnie sprawdzone, solidne marki. Co ciekawe również lokal powinien uiszczać opłaty OZZ, nawet jeśli muzyka jest przygotowana przez Was i nie korzystacie z usług DJ czy zespołu.
Więc tak jak pisaliśmy we wstępie, ktoś powinien płacić OZZ podczas wesela, ale to nie Państwo młodzi muszą zgłaszać i kontaktować się z OZZem.
https://www.publicmusic.pl/blog/muzyka-bez-zaiks-warszawa-krakow-poznan-gdans/
źródło: OZZ